Pytania i odpowiedzi
Czy Państwa system współpracuje z systemami rejestracji czasu pracy?
Tak, o ile taki system istnieje w danej firmie, to możemy z niego pobierać dane, jeśli będą nam one potrzebne. Chciałbym jednak zauważyć, że tak naprawdę każdy dobry system kontroli wydajności jest jednocześnie systemem kontroli czasu pracy. Jeśli na etapie analizy klient zaznaczy, że interesuje go również RCP, ANT-2 będzie miał aktywowaną taką funkcjonalność.
Czy Państwa system współpracuje z systemami kontroli dostępu?
Podobnie jak w przypadku RCP. Jeśli jest taka potrzeba, będzie współpracował, a jeśli nie ma takiego systemu w firmie, a chcielibyśmy go mieć, to ANT-2 z powodzeniem to zadanie wykona. Trzeba tylko poinformować o tym naszego analityka podczas analizy. Z reguły dążymy do pełnej identyfikacji pracowników na każdym stanowisku pracy. Jeżeli jest taka konieczność ANT-2 może monitorować ruch pracowników nawet bez konieczności przykładania karty identyfikacyjnej w okolice czytnika RFID.
Z jakimi systemami kadrowo-płacowymi współpracuje Wasz system?
W chwili obecnej są to systemy firmy Comarch: COMARCH OPT!MA i CDN XL. Bezpośrednio z modułem Kadry i Płace Plus. Jednak dzięki modułowej budowie możemy dostarczać dane do dowolnego systemu kadrowo-płacowego lub w dowolnej wybranej przez klienta formie np. w postaci arkusza Microsoft Excel, OpenOffice Calc, CSV lub XML.
Czy jest możliwe, aby dane z oddziałów spływały do siedziby właściciela?
Jak najbardziej. Jeśli klient w oddziałach dysponuje stałym łączem internetowym ze stałym adresem IP (co jest naszym warunkiem początkowym), to nie ma żadnych przeciwskazań.
W jakich formach, formatach generowane są raporty?
Raporty mogą być w dowolnym formacie np. XML, XLS, PDF, DOC. Mogą to być zestawienia tabelaryczne, wykresy, raporty tekstowe. Wygląd raportów, ich treść i zawartość są szczegółowo konsultowane z klientem i dopasowywane do jego indywidualnych potrzeb.
Czy i w jaki sposób pracownicy mają wgląd do danych na swój temat?
Bardzo ważne pytanie. Doświadczenie wykazało, że powinni mieć. Ogromnie ważne jest aby nie tylko kadra kierownicza ale również pracownicy mieli zaufanie do systemu. W związku z tym ANT-2 ma możliwość prezentowania bieżących wyników na tablicy świetlnej typu linijka tekstu lub typu billboard. Ma to oczywiście sens w przypadku dużych hal produkcyjnych i pracowników pracujących na stałych stanowiskach. Taki rozwiązanie wzmacnia walor współzawodnictwa. Na tablicy może być prezentowany ranking. Oczywiście mogą się pojawić głosy, że tablica rozprasza. To jest kwestia dyskusyjna. Osobiście uważam, że zalety przewyższają straty czasowe związane z niewielką dekoncentracją.
Drugą metodą dostępu do danych jest terminal pracowniczy. Gdzieś w szatni albo w kącie na hali stoi sobie prosty terminal np. z czytnikiem RFID. Domyślnie może wyświetlać ranking zmiany/brygady na tle pozostałych. Po przystawieniu karty pracowniczej pokazuje dane pracownika (z dnia, tygodnia, miesiąca).
W jaki sposób odbywa się identyfikacja pracowników?
To zależy od konkretnej instalacji. Z reguły namawiamy do stosowania technologii RFID, ale jeśli klient nie życzy sobie, mogą to być kody kreskowe lub karty magnetyczne. W każdym razie dysponujemy dużym doświadczeniem we wdrażaniu technologii RFID w bardzo trudnych warunkach. Mamy sprawdzone, niedrogie urządzenia i transpondery. Sieci kilkuset czytników zlokalizowanych w różnych punktach zakładu nie robią na nas większego wrażenia ;). ANT-2 potrzebuje ułamka sekundy aby wszystkie czytniki odpytać, niezależnie od ich ilości.
Czy system tylko identyfikuje pracowników, jak w takim razie jest w stanie określić ich wydajność?
Dziękuję za to pytanie. Faktycznie dotychczasowe pytania dotyczyły tylko pracowników. Oczywiście nie tylko identyfikuje pracowników, a powiedziałbym nawet, że ilość rejestracji stricte pracowniczych w porównaniu z pozostałymi to jest margines działalności systemu. W zależności od specyfiki przedsiębiorstwa lub działu, który obejmujemy kontrolą monitorowane jest wszystko "co wchodzi" i "co wychodzi" z tego działu lub przedsiębiortwa przy pomocy wszelkich możliwych technicznie środków. Nie idziemy na kompromisy. Wolimy za dużo zarejestrować niż potem świecić oczami przed klientem, gdy się okaże, że system powinien jeszcze coś uwzględniać.
Macie Państwo wdrożenia w branży spożywczej. Jak się system ma do HACCAP?
Jest niezwykle pomocny. Umożliwia objęcie dodatkowym monitorowaniem parametrów kontrolnych, może wymuszać uruchomienie działań korygujących, które muszą być podjęte, gdy monitorowanie wykaże przekroczenie założonych parametrów kontrolnych w krytycznych punktach kontroli. Zapewnia również wdrożenie procedur weryfikacji zakładowego systemu HACCAP, potwierdzających jego skuteczność. Wszystko jest do uzgodnienia z klientem i jego działem kontroli jakości. Standardową funkcją ANT-2 jest powiązanie w sposób jednoznaczny pracownika z wytworzonymi przez niego wyrobami i otrzymanymi surowcami.
Czy istnieje możliwość wysyłania alarmów przez SMS?
Tak oczywiście. Klient może określić dowolne zdarzenia, które spowodują wysłanie komunikatu SMS i/lub listu elektronicznego. Oczywiście system musi posiadać moduł powiadamiania SMS, a klient musi opłacać jego kartę/abonament.
Czy istnieje możliwość dostępu do systemu przez Internet np. w przeglądarce, żeby pracownik mógł sobie sprawdzić?
"Żeby pracownik mógł sobie sprawdzić" można zrobić, ale po co, skoro ma terminal w swoim zakładzie pracy, gdzie jest identyfikowany swoją kartą RFID. W domu wątpię żeby miał czytnik RFID, który nasza aplikacja mogłaby obsługiwać przez przeglądarkę, zatem musielibyśmy wygenerować dla niego login i hasło, a te, jak wiadomo można łatwo ukraść, podpatrzyć lub złamać i pojawia się kłopot z ustawą o ochronie danych osobowych, a dane związane z płacą i pracą do takich należą i to są jedne z "najwrażliwszych" danych. Zatem krótko... dla ogółu nie ma takiego dostępu i go nie przewiduję.
Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, czy organizacje rządowe np. FBI udostępniają swoje wewnętrzne systemy informatyczne przez Internet... otóż NIE, a przynajmniej nie w taki sposób jaki to sobie wyobrażamy. A dlaczego nasze przedsiębiorstwo nie miałoby być tak bezpieczne jak FBI (oczywiście pod względem przetwarzania danych)?
Czy to oznacza, że nie ma żadnej możliwości dostania się do systemu z Internetu?
Gdyby tak było, to byłby moim zdaniem istotny minus. Faktycznie dla pracownika nie ma żadnej, natomiast dla osób upoważnionych, kierownictwa jest oczywiście pełen dostęp w zakresie ich indywidualnych uprawnień. Uprzedzę pytanie i powiem jak to realizujemy. Bardzo prosto. Tworzymy dla klienta (jeśli nie ma) wirtualną sieć prywatną (VPN). Osoby upoważnione posiadają odpowiednie klucze szyfrujące i hasła, które umożliwiają im zalogowanie się do sieci VPN przedsiębiorstwa. Po zalogowaniu się skądkolwiek na Świecie mogą robić to co zazwyczaj robią siedząc za biurkiem w swoim gabinecie na miejscu w zakładzie.
Wspomniał Pan o telewizji przemysłowej i jej wykorzystaniu, nie rozumiem po co Panu ona?
Znacie Państwo problem kaset lub dysków z monitoringiem. Ochroniarz patrzy sobie na monitory, za to mu płacimy. Z czasem dane zapisane na dysku są nadpisywane, stare kasety kasowane i na nowo nagrywane (kto używa kaset teraz ;) ), dane giną bezpowrotnie. Nawet jeśli na tych nośnikach są zarejestrowane jakieś istotne dla nas zdarzenia, to i tak nie mamy szansy do nich dotrzeć, chyba, że zatrudnimy sztab ludzi, przeglądaczy albo zrezygnujemy z rodziny, snu, itd. Owszem, systemy reagują na ruch i tylko wtedy rejestrują, ale według mnie to za mało.

Dam przykład, mamy przedsiębiorstwo gdzie non stop wjeżdżają puste samochody a wyjeżdżają pełne i w obu przypadkach są ważone. Monitoring sobie działa, a i tak ma się wrażenie, że coś jest nie tak. Możemy oczywiście codziennie w nocy przeglądać zapis monitoringu i porównywać go z wystawionymi fakturami i WZ, ale jak długo tak pociągniemy.

Rozwiązaniem jest ANT-2 (oczywiście). Każdy samochód wjeżdżający i wyjeżdżający jest podczas ważenia dokładnie fotografowany (numer rejestracyjny, twarz kierowcy/kabina, skrzynia ładunkowa). ANT-2 dekoduje ze zdjęcia numer rejestracyjny, odczytuje z wagi wynik ważenia i rejestruje powiązanie z dokumentem sprzedaży lub wydania. Kiedy mamy wątpliwości, możemy drobiazgowo i błyskawicznie sprawdzić każdy samochód pobierając dane (łącznie ze zdjęciami) z bazy danych i nie musimy już przeglądać danych z monitoringu.
Co oznacza ANT-2?
"Ant" to po angielsku mrówka. Trochę zabawne, ale właśnie stąd się wzięła ta nazwa. System jak mrówka uwija się rejestruje wszystkie dane, jest Waszym najpracowitszym pracownikiem. Ot co :)... a dwójka na końcu, bo minęło już ładnych parę lat (5) od kiedy powstał i go odświeżyliśmy.
Jak rozwiązaliście pomiar jakości, przecież sama rejestracja przepływu wyrobów, to jeszcze za mało?
Słusznie. Kontrola jakości nie zrobi się sama. Zakładam, że w każdym przedsiębiorstwie jest tzw. DKJ, czyli Dział Kontroli Jakości. Mają oni swoje sprawdzone procedury. Na etapie analizy poznajemy je i później proponujemy naszą wizję kontroli jakości z wykorzystaniem ANT-2. Kładziemy nacisk na to, aby kontrola jakości była anonimowa, ANT-2 to standardowo zapewnia. Daje to bardzo dobre efekty psychologiczne. Pracownicy mają pewność, że osobiste animozje nie mają wpływu na ich kontrolę, a i kontrolerzy mają mniej problemów z ogumieniem swoich pojazdów ;)